Jeszcze do niedawna kwestia rozliczeń podatkowych w przypadku sportowców budziła wiele wątpliwości. Zgodnie z obowiązującym prawem podatkowym, jeżeli pracowali oni na etacie lub na umowach cywilnoprawnych, i zarabiali poniżej 85,5 tys. zł, płacili 18% podatku. W sytuacji, kiedy sportowiec odnosił sukces i jego dochody stawały się znacznie wyższe, zaczynał obowiązywać go drugi próg podatkowy, czyli już 32% podatku od uzyskanych dochodów. W takiej sytuacji znaczna część osób żyjących z aktywności sportowej decydowała się na zakładanie własnej działalności gospodarczej, która pozwalała na wybór 19% podatku liniowego niezależnie od wysokości uzyskanych dochodów.
Działalność gospodarcza sportowców – rozwiązania prawne
22 czerwca 2015 roku weszła w życie uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego mówiąca o tym, że „przychody sportowców mogą być zaliczone do źródła przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej (art.10 ust.1 pkt 3 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych) jeżeli działalność sportowca spełnia kryteria określone w art.5a pkt 6 tej ustawy i nie spełnia kryteriów z art.5b ust.1 tej ustawy”. Zanim sąd wydał stosowne oświadczenie, prawa sportowców do prowadzania własnej działalności gospodarczej były wielokrotnie kwestionowane. Stawka była bowiem wysoka. Przykładowo, jeżeli Agnieszka Radwańska rozliczałaby się według zasad podatku progresywnego, od dwóch milionów dolarów nagrody musiałaby zapłacić ponad dwa miliony złotych. Przy zastosowaniu podatku liniowego kwota ta zmniejsza się do półtora miliona złotych.
Nowe ustawodawstwo zdecydowanie staje po stronie interesów sportowców. Mają oni możliwość założenia własnej działalności gospodarczej i zadeklarowania, że zamierzają rozliczać się na zasadach podatku liniowego. Jasna sytuacja prawna jest niewątpliwie dużym udogodnieniem. Czy jednak wszystkim sportowcom opłaca się płacenie 19% podatku liniowego?
Działalność gospodarcza i podatek liniowy – dla kogo?
Własna firma i wybór podatku liniowego są opłacalne przede wszystkim dla sportowców, którzy osiągają wysokie dochody. W przypadku najbardziej znanych gwiazd sportu sytuacja jest jasna. Podatek liniowy gwarantuje ogromne oszczędności. Jednak w przypadku osób o nieco niższych dochodach sprawa wymaga dodatkowego rozważenia. Podatek 19% wyklucza korzystanie z wielu ulg – takich jak ulga na dziecko, czy internet. Nie obowiązuje również kwota wolna od podatku. Sportowcy, którzy skorzystają z podatku liniowego nie mogą świadczyć usług na rzecz swojego pracodawcy – czy to byłego, czy obecnego.